Witam koleżanki.
Przesyłam projekt stroju markietanki. Jest to wersja
letnia a na zimniejsze dni ubieramy na to bluzę wojskową. Dla koleżanek które źle się czują w
mundurach jest to rozwiązanie, aby poza bitwą być kobietą i czuć przyjemność historycznego spotkania. Oczywiście
można sobie uszyć droższy strój na bale ( oficerowie również mieli mundury balowe). Wszystko
zależy od upodobań, jednak w granicy historycznych realiów okresu napoleońskiego. Nasze wojsko
wywodzi się z arystokracji, szlachty, zubożałej szlachty i chłopstwa. Było oczywiste że oficerem
może zostać osoba z wykształceniem co w większości pokrywało się z pochodzeniem. To oznacza, że
my również musimy zwracać uwagę na wykształcenie a szczególnie wiedzę związaną z polem walki, obozu i kultury cywilnej naszej
epoki. Dlatego zwracam
uwagę na samokształcenie aby muc awansować. Awans to nie
tyko epolety ale również znajomość epoki i głównych założeń grup rekonstrukcji historycznych. Teraz
mamy przerwę zimową więc jest okazja aby dowódcy
przeprowadzili szkolenia z zakresu bezpieczeństwa używanego
sprzętu dla żołnierzy a oficerowie powinni się nauczyć i swoje francuskich komend. Rozpoczynamy starania o
uczestnictwo w bitwie Waterloo i tam francuska komenda będzie postawą. Po wielkich perturbacjach z ostatnim wyjazdem do Lipska
mamy zaklepany wyjazd na rocznicowa bitwę w 2013r.