ZESZYTY
POLSKIE
Historia
powstania Legionu Włoskiego
W 1795roku Paryż , stolica Francji , był miastem pięknym,
pełnym życia . Był stolicą kolonialnego imperium i wreszcie stolicą rewolucji.
Rewolucja promieniowała na cały świat w
tym na Polskich patriotów. Po upadku powstania kościuszkowskiego uczestnicy
powstania w obawie przed represjami uciekali ze zniewolonej ojczyzny . Powstało
wtedy kilka ośrodków emigracyjnych , gdzie skupiali się Polacy a była to Wenecja, Altona, Drezno i przede
wszystkim Paryż.
Polski generał Jan Henryk Dąbrowski
dotarł do Paryża 30 września 1796 roku. Sławę wybitnego dowódcy uzyskał w
czasie Powstania Kościuszkowskiego. Jego operacje wojskowe weszły do programu
pruskiej szkoły oficerskiej a potem do innych uczelni wojskowych w świecie.
Niestety wśród emigrantów nie było
jedności. Istniały wtedy dwie frakcje które w skrócie można określić : Rojalistów - zwolenników Stanisława Augusta Poniatowskiego
i starego ładu z „Deputacją Polską” oraz
Republikanów - zwolenników postępu i Konstytucji 3-go Maja mających zdolność
współpracy z rewolucyjnym rządem Francji poprzez założoną przez K. Prozora, F. Barssa, J. Wybickim, gen.
J. Wielohorskim, organizacją pod nazwą „Polskich Uchodźców”. Istniały również inne organizacje w kraju i we
wschodnich terenach Europy , jednak nie odegrały one istotnej roli.
Trzeba przyznać, iż „Polscy Uchodźcy” wykazali
się największą zręcznością polityczną i wysłali swoją delegację do Dyrektoriatu
. Jan Henryk Dąbrowski wielokrotnie
prowadził rozmowy z ministrami Petieta, gen. Clarc”a i Rose”go. Rozmowy
opóźniały się gdyż wynikły
trudności konstytucyjne.
W tym czasie Dąbrowski wydaje manifest o
konieczności odbudowy Polski, aby zrównoważyć potęgę Rosji i zagrożeń z tego
wynikających. Zaleca w swoim manifeście powołanie wojsk Polskich przy Armii
Reńskiej pod dowództwem gen. Klebera i
Armii Italir pod dowództwem gen Napoleona Bonaparte. Minister Petiet 30
października 1796 roku oświadczył , iż
rząd francuski pragnie „ułatwić patriotom polskim pośrednio pracę nad odbudową
Ojczyzny” a nie mogąc ze względu na konstytucję która zabraniała służby w wojsku francuskim żołnierzom
nie posiadającym obywatelstwa francuskiego , kieruje Polaków do
zaprzyjaźnionych Republik Bolonii, Ferrary i Mediolanu.
Dyrektoriat
miał własny plan wobec gen. Dąbrowskiego i zaczęto nalegać na szybki wyjazd
delegacji Polaków do Italii aby u boku nowo powstającej Armii Italii powstały
Legiony Polskie. Tak powstaje nazwa tej jednostki „Armee d” Italir Legie Polone” co w potocznym tłumaczeniu polskim
określono jako Legion Włoski a dla bardziej wtajemniczonych w zaułki historii
jako „Legion Polski posiłkujący Lombardię” i później po połączeniu republik
„Legion Polski posiłkujący Cyzalpinę”.
KALENDARIUM LEGIONÓW
2
grudnia 1796r. w godzinach porannych gen. Jan Henryk
Dąbrowski odwiedzili gen. Bonaparte w
jego kwaterze w pałacu Serbellonich przy ul . Corso Venezia . Rozmowa nie
poszła po myśli generała Dąbrowskiego , gdyż w zamierzeniu generała było
utworzenie legionu w ilości 3000 żołnierzy. Bonaparte już wiedział o celu ich wizyty i wyraził
zgodę na formowanie polskiej kompanii na próbę w ilości 125 żołnierzy. Delegaci
odczuli , iż chciał się ich pozbyć.
3
grudnia 1796r. nazajutrz rano polska delegacja na
czele z gen. Dąbrowskim w mundurze polskiego generała przybyli
do gen. Banaparte . Napoleon był w
paradnym mundurze , co znaczyło , że chciał zrobić wrażenie i pokazać kto tu
rządzi. Ponownie obojętnie przyjął delegatów czym posłańcy byli załamani. Według Kosińskiego byli tak zrozpaczeni, że
gdyby mieli pieniądze na podróż z pewnością pojechaliby nad Ren do sztabu gen.
Klebera. Jednak w czasie
wieczornego obiadu, na którym
poznali szefa sztabu Armii Italii gen. Berthiera spotkali też
Sułkowskiego. Rozmowa potoczyła się już życzliwiej dla Polaków. Napoleon już
mówił o tworzeniu nie kompani
(125 żołnierzy) ale o batalionie (1250 żołnierzy). Bonaparte zaznaczył , że jak batalion dobrze
się spisze na polu walki to pomyśli o korpusie ( Legionie). Dodał również,
że jeżeli tak się stanie to
Dąbrowski otrzyma etat generała.
Dąbrowski oświadczył, że on pracuje dla ojczyzny Anie dla pieniędzy .
4
grudnia 1796r. Dąbrowski zmęczony po całonocnej pracy nad
odezwą do Polaków, aby wstępowali
w szeregi Legionu Polskiego we Włoszech, został przyjęty oschle przez
Napoleona. Delegacja uznała, że to intryga Sułkowskiego. Odczytana odezwa przypadła do gustu Napoleonowi i postanowiono napisać ją po polsku, włosku,
francusku i niemiecku. Kiedy przystąpiono
do omawiania organizacji Legionu, Bonaparte
zażądał propozycji na piśmie. Więc następna noc z 4 na 5 grudnia była poświęcona projektowi „Myśli względem projektu utworzenia korpusów
patriotycznych Polskich, mających się organizować we Włoszech”. Dąbrowski,
Wojczyński, Tremo wobec nie przyjęcia
projektu przywiezionego z Paryża postanowili
ująć cały plan ogólnie i nie wchodzić w szczegóły. Projekt składający
się z trzech punktów opatrzony został podpisem Dąbrowskiego : 1/. Korpus Polski
będzie pod dowództwem francuskim, 2/. Ubiór i znaki wojska polskiego, 3/.
Zaproponowano że Polska po wyzwoleniu zwróci koszt tworzenia
Legionów.
5
grudnia 1796r. tego dnia generałowie dostarczyli nowe
plany a okazało się, że Bonaparte już
zadecydował i wydał rozkazy „wszyscy
Polacy znajdujący się między jeńcami i dezerterami austriackimi w Mediolanie
sformowali 1 Batalion na modłę lombardzką” . Oznaczało to podległość naszego batalionu dowódcy Lombardzkiego
Legionu gen. J. Lahozowi. Dąbrowski zgodził się, że dopiero po próbie ogniowej
będzie wiadomo czy ten oddział walczy za ojczyznę. Tego dnia gen. J. Lahoz otrzymał rozkaz
formowania polskiego batalionu W MUNDURACH I ZNAKACH LOMBARDZKICH z wyłogami karmazynowymi ale przy komendzie
polskiej. Oznacza to że 1
Batalion Legionu Polskiego otrzymał
mundury włoskie . Za sprawą intryg Sułkowskiego akcja
legionowa utknęła . Delegaci pozostali bez środków do życia , postanowiono
wysłać gen. Wojczyńskiego do Wenecji
gdzie była grupa Polskich patriotów po pieniądze i radę oraz wsparcie sprawy
legionowej. Dąbrowski miał swoich pieniędzy aby opłacić kwaterę, a na życie
„trzeba było fantować” (ta informacja
dla malkontentów twierdzących, że tworzył Legiony dla pieniędzy).
13.grudnia
1796r. gen. Wojczyński jedzie do
Wenecji dociera do Wenecji 20
grudnia 1796r. otrzymał kwaterę w poselstwie francuskim. Jego zadaniem było
spieniężenie brylantowego krzyża biskupa
Kossakowskiego zastawionego w Wenecji.
Wojczyński przywiózł z Polski pod zaborami upoważnienie do jego sprzedaży. Spędził tu święta w towarzystwie weneckiej emigracji. Powrócił
z pieniędzmi do Mediolanu 22 stycznia 1797r.
1
stycznia 1797r Dąbrowski w liście do Miniewskiego opisuje
sytuację we Włoszech między innymi
zastanawiał się dlaczego nie otrzymuje korespondencji . Zapewne był sprawdzany przez wywiad francuski gdyż dla nich nie było
zrozumiałe, że ktoś może nie chcieć pieniędzy za pracę w wojsku a jednocześnie ma środki na swoje
utrzymanie. Taki był i jest standard w każdym wojsku , trzeba mieć 100%
pewności co do intencji kadry oficerskiej. Tym bardziej że Sułkowski wystawił złe świadectwo J. Wybickiemu i J.H.
Dąbrowskiemu. Tutaj trzeba również zauważyć, że Polacy przybyli do Napoleona z prośbą aby ten dał możliwość walczyć u boku
Francuzów przeciw zaborcom Polski we Włoszech przeciw Austrii. To jest ważne bo
po wiekach będą znawcy historii którzy stwierdzą „a Napoleon dał nam tylko
Księstwo Warszawskie „ a powinien
odbudować I Rzeczypospolitą w formie
oskarżenia. Jak gdyby zapominając,
że obowiązek obrony swojej
ojczyzny spoczywa na obywatelach Polski
i nie był obowiązkiem Francji. Nasi
patrioci chcieli wykorzystać sytuację
wojny z Austrią do wyzwolenia przynajmniej jednego zaboru, Galicji.
Dąbrowski będąc na inspekcji z
Napoleonem zbliżył się do niego
dzięki wielkiej wiedzy wojskowej nabytej
jeszcze podczas służby w Armii Saskiej. Będąc
wyższym oficerem uczestniczył z ramienia Saksoni w manewrach
największych ówczesnych Armii Rosji i Prus. Takiej wiedzy nie miał żaden oficer
francuski . Podczas wspólnych rozmów przekazał mu również sytuację Polaków w
armiach zaborczych których tam wcielono po upadku Powstania Kościuszkowskiego i
po III Zaborze Polski. Oceniali, że w austriackiej i rosyjskie armii
służy Polaków w tamtym czasie ok. 100
tys. liczyli że będzie to główne źródło
żołnierzy Legionu. Natomiast na kadrę oficerską liczono z kraju. Zapewne Napoleon docenił tę
sytuację i poza tworzeniem Legionu z dezerterów rozumiał, że taka
sytuacja będzie miała negatywny wpływ
na Polaków służących w austriackim wojsku.
3
stycznia 1797r. gen. Berthier wystosował pismo do gen. Kellermana w
Chambery , aby ten przekazywał jeńców
narodowości polskiej do Mediolanu gdzie
Dąbrowski tworzył Legion Polski we
Włoszech .
5
stycznia 1797r. gen. Dąbrowski przedłożył Kongresowi
Lombardii wniosek o tworzenie polskiego
legionu u boku armii młodej republiki . Wnioskowano 10 artykułów z czego 6 było ważnych :
Art. 1 nazwa jednostki będzie brzmieć „ Legiony
Polskie Posiłkujące Lombardię”
Art. 2 mundury, musztra, znaki wojskowe mają być
polskie
Art. 3 w dowód wdzięczności i jedności z Lombardią mieli nosić kontr
epolety barwy lombardzkiej (zielono-biało-czerwonej, z napisem „Gli domini liberi sono fratelli” ( Ludzie
wolni są bracią )
Art. 4 kokardy w barwach francuskich , takie same
kokardy miały Legiony lombardzkie jako narodu protegującego wolnych ludzi (znoszącego
niewolnictwo) , przyjęcie norm zaopatrzenia francuskich
Art. 5
wydawanie patentów oficerskich na wniosek dowódcy Legionu przez
Administrację Generalną Lombardii z
kontrasygnacją dowódcy wojsk francuskich
na terenie Włoch
Art. 6 przyznanie obywatelstwa lombardzkiego na
dowód braterstwa oraz zgody na powrót do kraju, gdy ich Ojczyzna wezwie ( przyznanie obywatelstwa było obejście
konstytucji aby Polacy mogli służyć na żołdzie Lombardii)
9
stycznia 1797r. w poniedziałek , nastąpiło uroczyste
podpisanie konwencji o powołaniu Legionu Polskiego w pałacu Administracji
Generalnej Lombardii . Ze stromy rządu uczestniczył prezydent Procelli ,
Franciszek Visconti i sekretarz Clavenna, patriotów Polskich reprezentował gen.
Jan Henryk Dąbrowski. Tak więc jest to data powstania pierwszego Legionu
Polskiego. Jest to ważna data dla
Polaków bo niestrudzony gen. Dąbrowski
za dziesięć lat osiągnie swój cel.
Dzięki wyjątkowej konsekwencji działania i niezłomności oraz przytomności umysłu, ci żołnierze po
dziesięciu latach trafią w 1807r do pruskiej
Festung Neise – Twierdzy Nysa , gdzie utworzono z nich nowe pułki Legionu
Polskiego uzupełnione o Polaków służących w armii pruskiej.
Płk. GRH Marek Szczerski