czwartek, 11 czerwca 2009

1808r. bitwa pod Wrzawami

Gościnni mieszkańcy Wrzaw i okolic wraz ze swoim biskupem i władzami lokalnymi, oddali hołd dzielnym patriotom polskim, którzy w tym miejscu 200 lat temu walczyli o wolność Polski z austriackim zaborcą. Przybyliśmy, aby przybliżyć młodzieży jak wyglądały wojenne zmagania. Pogoda poddała nas najtrudniejszej próbie. Daliśmy radę, pomimo, że lało jak z cebra. Gdyby ktoś nie wiedział, co znaczy „leje jak z cebra” zapraszam do odwiedzin pola bitwy pod Wrzawami. To chyba dzięki temu tutaj jest przepiękna dolina Wisły i wpadającego do niej Sanu. Wędkarze tak byli zapatrzeni w spławiki tak, że nie słyszeli armatnich wystrzałów.
Uznaliśmy wyjazd za bardzo udany, bo zwiedziliśmy również Sandomierz, gdzie Zbyszek w sali tortur przyznał się do wszystkiego, bez użycia „sprzętu”.

Brak komentarzy: