środa, 16 września 2009

Idzie żołnierz borem, lasem

Pieśń legionów 1798r.

Idzie żołnierz borem, lasem,
przymierając z głodu czasem.
Suknia na nim Pobekuje,
wiatr dziurami przelatuje.

Chusta czarna jest za pasem,
ale i tej pusto czasem.
Chociaż żołnierz obszarpany,
przecież ujdzie między pany

Trzeba by go obdarować,
chleba soli nie żałować.
Wtenczas żołnierza szanują,
kiedy trwogę na się czują.

Zapłaćże mu, Jezu z nieba,
Jezu z nieba,
Boć go pilna jest potrzeba

Brak komentarzy: